sobota, 15 października 2016

Kocham minky...

Witam...minęło mnóstwo czasu.Nie obiecuje,że to nadrobię,że będę częściej pisać,że teraz bedzie już super...Ostatnie wydarzenia pokazały,że będzie co będzie i,że na wiele rzeczy nie masz wpływu.Żadnego wpływu.Obecnie nie zrobie nic nowego ale postaram sie pokazać kilka zaległych rzeczy.




To rożek dla J.i przytulanka tzw.sensoryczna.Użyłam bawełny we wzorki i b.modnego teraz polaru minky.Zakochaliśmy się w nim z chlopakami,jest milutki i kolor blue bardzo nam przypadł do gustu.W szafie czekaja jeszcze skrojone trzy rożki i kilka przytulanek ale...szlaban to szlaban.Poczekają.Buziaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz