wtorek, 11 maja 2010

torebeczki moje kochane!





















A to już moje torebeczki, są trzy...każda inna. Pierwsza elegancka,bordo z atłasową tasiemką,sprawia,że nawet niosąc ciężkie zakupy kobieta poczuje się niebanalnie i wyjątkowo.



Druga prosta, kremowa ale z dodatkiem-specjalny woreczek, który sprawi,że można ją schować do każdej torebki i mieć zawsze pod ręką.
I trzecia,sztruksowa,która chyba będzie wymagać poprawki,ale już wiem jak to zrobić-mała bordowa kokardka.Na bardzojasnym brązie(kawa z duuuuużą ilością mleka)będzie to ładnie wyglądać.Wstępnie tyle,uciekam.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz