wtorek, 18 maja 2010

Kochany F.



Ale to szybko mija....F.ma już pół roczku.Jest cudowny i kochany, to największe szczęście w moim życiu. Jego uśmiech,dotyk,wspólna zabawa i obserwowanie co nowego potrafi,jego gaworzenie o 6 rano,niechęć do łóżeczka (przecież w łóżku u mamy i taty jest dużo lepiej...),obawa czy na pewno wszystko jest ok,oczekiwanie na ząbka i wyłapywanie czy czasem już nie mówi mama...albo tata. To piękne!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz